sobota, 26 lutego 2011
Kropeczka ... kupka nieszczęścia w depresji - gasnie w schronisku
Kropka przybłąkała się na posesję biednej, steranej życiem kobiety, pomagającej bezdomnym kotom i mającej w domu gromadkę 5 kotów. O 23 pani zadzwoniła do nas z rozpaczliwym błaganiem o pomoc dla kotki. Kicia wyglądała strasznie. Wychudzona, półprzytomna, w dodatku w wysokiej ciąży. Czołgała się na przednich lapach, tylne kończyny ciągnąc za sobą... Na szczęście okazało się, że tylne nogi nie są porażone. Najzwyczajniej w świecie Kropka była tak wygłodzona i zmęczona, że nie miała siły iść o własnych nogach... Kropka doszła do siebie w lecznicy. Miała serię kroplówek, podawania lekarstw oraz sterylkę. Już jest dobrze i bezpiecznie. Kropka jest kicią w wieku ok. 3 lat, nie jest dzika, lubi głaskanie. Niestety życie bezdomnego kota pozostawiło ślad. Kropcia nie może mieszkać z kotami. Jest nosicielką fiv. Ona też potrzebuje stałego, kochającego domu na dalsze lata życia. Bardzo prosimy o dobry, kochany dom dla kici. Już wystarczy nieszczęść w jej życiu!
Kropka nie chce jeść ... leży zwinięta w kłębek, odwrócona do ściany. Wpadła w depresję, a to może się skończyć tragicznie.
Kropeczka bardzo, bardzo pilnie poszukuje domu.
Kropeczka przebywa pod opieką Fundacji Azylu pod Psim Aniołem
Fundacja Azylu pod Psim Aniołem
ul. Kosodrzewiny 7/9
04-979 Warszawa
kontakt w sprawie adopcji:
501 258 303 lub 502 385 252
lub: e-mail: biuro@psianiol.org.pl
Bardzo prosimy o pomoc w szukaniu domu dla Kropeczki. Domu na zawsze.
niedziela, 13 lutego 2011
Oto Miron, przesympatyczny młody mix boksera który trafił na ulice z niewiadomego powodu.
Został znaleziony przez kobietę w Józefowie, kiedy przestraszony biegał po ruchliwej ulicy.
Kobieta zabrała go do siebie, niestety nie został zaakceptowany przez 3 psy- rezydentów.
Miron nie mógł zostać u kobiety i tak trafił do Fundacji Azylu pod Psim Aniołem.
Jest psem bardzo miłym, sympatycznym, energicznym i chętnym do zabawy.
Miron bardzo się cieszy z każdego możliwego kontaktu z człowiekiem.
Za dobry dom i odrobinę serca odpłaci na pewno wielkim przywiązaniem.
Kontakt w sprawie adopcji:
501-258-303
502-385-252
azyl@psianiol.org.p
Więcej zdjęć Mirona - TUTAJ
Został znaleziony przez kobietę w Józefowie, kiedy przestraszony biegał po ruchliwej ulicy.
Kobieta zabrała go do siebie, niestety nie został zaakceptowany przez 3 psy- rezydentów.
Miron nie mógł zostać u kobiety i tak trafił do Fundacji Azylu pod Psim Aniołem.
Jest psem bardzo miłym, sympatycznym, energicznym i chętnym do zabawy.
Miron bardzo się cieszy z każdego możliwego kontaktu z człowiekiem.
Za dobry dom i odrobinę serca odpłaci na pewno wielkim przywiązaniem.
Kontakt w sprawie adopcji:
501-258-303
502-385-252
azyl@psianiol.org.p
Więcej zdjęć Mirona - TUTAJ
poniedziałek, 7 lutego 2011
Cola ... piękna szkocka collie
Cola jest już po dwóch operacjach. Nacierpiała się biedaczka. 2 tygodnie musiała spędzić w ciasnej klatce, żeby nie naruszyć zoperowanych stawów. Nie mogła chodzić, więc była też cewnikowana.
Cola jest w domu tymczasowym. Jest wspaniałym, przyjaznym psem. Kocha ludzi. Jak podczas spaceru na horyzoncie widzi dwunożnego stwora, podchodzi (jeszcze nie powinna biegać) z właściwym sobie wdziękiem i machając zalotnie ogonem przymila się o głaskanie i odrobinę uwagi. Wspaniale reaguje na dzieci. Jest cierpliwą, delikatną, spokojną suczką. Nie ma również problemu w kontaktach z psami i sukami.
Niestety, czas spędzony w klatce z podłączonym do pęcherza cewnikiem, nie wyszedł Coli na dobre. Długotrwała obecność obcego ciała spowodowała zapalenie dróg moczowych. Sunia obecnie jest na Furaginie (jeszcze przez tydzień) i lekach przeciwzapalnych. Posikuje w domu na swoje posłanie i nie tylko. Dziennie musi mieć wymienianych 7 podkładów! Potrafi też wrócić ze spaceru i nasikać w mieszkaniu.
Byliśmy z nią na konsultacjach w klinice. Powiedziano, że to efekt długotrwałego cewnikowania i trzeba się uzbroić w cierpliwość.
Oprócz 2 operacji, które kosztowały 1524,99 zł, pobyt w klinice z lekami dodatkowo kosztował 1345,00. Łącznie 2869,99 zł. Teraz sponsorujemy podkłady na posłanie.
Tygodniowo Cola zużywa ich 49 sztuk. Koszt 1 paczki SeniSoftu 30 szt. to 35 zł.
Jeśli moglibyście wesprzeć nas będziemy bardzo wdzięczni!
Fundacja Azylu pod Psim Aniołem
Nr konta 03 1020 1042 0000 8802 0109 6528 z dopiskiem: Cola
niedziela, 6 lutego 2011
Fundacja pięknie prosi o 1% podatku
Trwa okres rozliczeń podatkowych za rok 2010.
Bardzo prosimy o przekazywanie nam 1%. Nie ponoszą Państwo żadnych kosztów z tym związanych, a dla naszej Fundacji to ogromna szansa na zdobycie jakże potrzebnych pieniędzy.
Kasa fundacyjna to skarbonka bez dna, z uwagi na ogromną ilość interwencji, zwierząt, jakie mamy pod opieka, w tym ciężko chorych i wymagających hospitalizacji.
Z góry bardzo dziękujemy za każdy 1% podatku przekazany Fundacji pod Psim Aniołem i prosimy o przekazywanie naszej prośmy Rodzinie i Znajomym.
Bliższe informacje znajdziecie Państwo na stronie http://www.psianiol.okf.pl/
Bardzo prosimy o przekazywanie nam 1%. Nie ponoszą Państwo żadnych kosztów z tym związanych, a dla naszej Fundacji to ogromna szansa na zdobycie jakże potrzebnych pieniędzy.
Kasa fundacyjna to skarbonka bez dna, z uwagi na ogromną ilość interwencji, zwierząt, jakie mamy pod opieka, w tym ciężko chorych i wymagających hospitalizacji.
Z góry bardzo dziękujemy za każdy 1% podatku przekazany Fundacji pod Psim Aniołem i prosimy o przekazywanie naszej prośmy Rodzinie i Znajomym.
Bliższe informacje znajdziecie Państwo na stronie http://www.psianiol.okf.pl/
Szanowni Państwo.
W wypełnieniu rocznego zeznania podatkowego pomocny będzie bezpłatny program PIT-OPP, do pobrania TUTAJ
piątek, 4 lutego 2011
Wryś... jego życie jest koszmarem :(
Wyjątkowa uroda i wyjątkowy charakter, a życie takie średnie...
Wryś czeka na miłość, dom, opiekę.
Strasznie jest patrzeć, jak tak piękny i dobry pies odchodzi w zapomnieniu.
Wryś to młody pies, ok 2- 3 lat.
Najpierw ktoś go wyrzucił z samochodu i odjechał, a następnego dnia potrącił go samochód.
Czy to nie przykre?
Wryś bardzo dużo czasu spędził w szpitalu, dochodził do całkowitego zdrowia.
Teraz Wryś jest w Azylu pod Psim Aniołem i jest już gotowy zacząć nowe życie w prawdziwej kochającej rodzinie.
Jest miły, posłuszny, towarzyski, łagodny i ufny...
Cóż takiego zrobił, że siedzi za kratami schroniska?
Co musi zrobić byś podarował mu dom?
BARDZO PILNIE SZUKAMY DOBREGO DOMU DLA WRYSIA
Galeria Wrysia
Kontakt w sprawie adopcji:
tel. 501 258 303 lub 502 385 252
e-mail: azyl@psianiol.org.pl
Rudy, smutny i stęskniony kłębek miłości
Rudy miał szczęście i w niezwykle mroźne, grudniowe dni, znalazł schronienie w Azylu pod Psim Aniołem.
Ma ok. 2 lat, jest średniej wielkości, ma gładkowłosą sierść i rozczulające spojrzenie. Jak tylko na horyzoncie zobaczy człowieka, siada na budzie i wkłada pyszczek w oczko siatki, piszczy i z całej siły macha ogonem. Jest bardzo kontaktowy, uwielbia głaskanie, wystawia brzuszek. Kładzie człowiekowi głowę na kolanach i przymyka oczy. Chciałby aby te rzadkie chwile gdy ludzie są tylko dla niego trwały już zawsze.
Rudy łatwo odnajduje się w nowych warunkach, jest zrównoważony i przyjacielski. Nie ciągnie na smyczy, jest bardzo grzeczny. Lubi suki, natomiast psy zależnie od humoru. To psi ideał, jednak w azylu robi się coraz smutniejszy. Potrzebuje pilnie kochającego domu.
PILNIE
Kontakt w sprawie adopcji Rudego:
tel. 501 258 303 lub 502 385 252
e-mail: azyl@psianiol.org.pl
Subskrybuj:
Posty (Atom)