poniedziałek, 31 stycznia 2011
Śliczna, wystraszona Bronia
Bronia to inteligentna panienka. Jak zobaczyła z daleka nasz patrol interwencyjny, natychmiast dała dyla. Kolega postawił klatkę i poszedł do samochodu na parking. Bronia, po 45 minutach zwabiona smakowitymi zapachami przeszła 'dróżką nadziei' i stanęła przed wejściem do klatki-łapki. Jednak głód był silniejszy od rozumu :) Bronia przekroczyła próg klatki. Klamka zapadła. Uff!
Sunia jest młoda, ma max ok 1 roku. Jest malutka, bardzo przestraszona, ale absolutnie nieagresywna. U weta dała się wziąć na ręce, zaszczepić, odrobaczyć i odpchlić. Miała morze pcheł. Raczej ktoś ją wyrzucił. Niunia koczowała na śniegu pod choinką na terenie firmy przez ok 2 tygodnie. Ludzie ją dokarmiali, ale nie dała do siebie podejść, była przerażona.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz